`Nad torami przydałaby się kładka do ul. Zakładowej`

Dodane: 2024-02-27

Zainteresował nas pomysł wybudowania kładki dla pieszych i rowerzystów nad torami chojnickiego dworca, która miałaby połączyć ulice Towarową i Zakładową. Pojawił się on w jednym z komentarzy pod postem burmistrza Arseniusza Finstera.

Włodarz miasta w nim zapraszał na zrewitalizowany dworzec kolejowy. Internauta tak napisał: "Panie burmistrzu, a może tak przy okazji remontu dworca kładka pieszo - rowerowa łącząca ul. Zakładową z ul. Towarową? Ułatwiło by to życie wielu mieszkańcom Chojnic pracującym w firmach znajdujących się na ul. Zakładowej.”

Pomysł wydaje się być interesujący. Przed napisaniem artykułu wykonaliśmy wizję lokalną na ul. Zakładowej oraz na peronie nr 5 dworca kolejowego, z którego ongiś odjeżdżały pociągi do Sępólna i Nakła. To drugie miejsce dlatego, że z niego jest najbliżej do terenów położonych po drugiej stronie stacyjnych torów.

Ulica Zakładowa w okolicach SEKO kończy się pętlą autobusową MZK i skarpą, po której zjeżdża się w stronę torów. Jeśli dobrze użyliśmy skali na zdjęciu satelitarnym z Google Maps, to z ul. Zakładowej do ul. Towarowej jest ok. 250 – 300 m. Na pewno jest to technicznie możliwe do realizacji.

Ale postanowiliśmy zorientować się, czy jest możliwe wybudowanie ścieżki pieszo-rowerowej od ul. Zakładowej wzdłuż torów w okolice dawnego przedszkola kolejowego, które jest vis-a-vis peronu nr 5, z którego ewentualna kładka byłaby o wiele krótsza i mogliby z niej skorzystać bezpośrednio z innych peronów pracownicy z dzielnicy przemysłowej dojeżdżający do pracy pociągami, autobusami czy rowerami. Pokonaliśmy tylko część tego odcinka od strony ul. Zakładowej, ale raczej byłoby to możliwe. Natomiast konieczne byłoby wykonanie tzw. pochylni dla rowerów i wózków prowadzących do tunelu od strony dworca autobusowego i parkingów oraz z peronów.

Kolejny wariant połączenia ulic Zakładowej i Towarowej jest zdecydowanie droższy, niż wspomniane kładki, ale mógłby przy okazji ułatwić dojazd do firm w rejonie obydwu ulic, w tym do terenu po Chojnickich Fabryki Mebli, gdzie od lat hula wiatr, a planowana była galeria handlowa. Chodzi o zbudowanie wiaduktu drogowego nad torami wraz z chodnikiem i ścieżką rowerową. Dzięki niemu wąskie gardła, jakimi są przejazdy pod wiaduktami kolejowymi w ulicach Tucholskiej i Lichnowskiej, można byłoby ominąć, a korki w tych miejscach radykalnie zmniejszyłyby się. Niedaleko wylotu ewentualnego wiaduktu jest przedłużona niedawno ul. Subisława, która ułatwiłaby ruch w kierunku największych osiedli mieszkaniowych.

Może warto namówić władze miasta do zlecenia realizacji koncepcji drogowej dla tych wyżej zaproponowanych nowych połączeń komunikacyjnych? Na slajdzie wylot ul. Zakładowej w stronę torów kolejowych na chojnickim dworcu.

Tagi: